6/01/2024 04:50:00 AM
Zadośćuczynienie -co to jest i kiedy możemy na nie liczyć?
Bardzo często pojęcie zadośćuczynienia myli nam się z pojęciem odszkodowania. Przyjrzyjmy się zatem obydwóm pojęciom by znaleźć różnice i nie popełniać w przyszłości tego samego błędu. W momencie wypadku mamy prawo domagać się rekompensaty szkody, która może mieć dwie formy: majątkową i niemajątkową. W przypadku tej pierwszej staramy się o odszkodowanie. Jest to forma rekompensaty za poniesione straty majątkowe. Jeżeli mówimy np. o wypadku samochodowym to takową stratą będzie chociażby naprawa blacharsko-lakiernicza samochodu. Jest to krzywda, którą można namacalnie wycenić i wyrazić w konkretnej kwocie pieniężnej. Biorąc jednak udział w wypadku często doznajemy również uszczerbku, którego nie widzimy na pierwszy rzut oka. Chodzi tu chociażby o straty moralne i psychiczne. Tego typu uszczerbek ma charakter całkowicie uznaniowy, a rozmiar strat jest niemierzalny. W tym przypadku mówimy o zadośćuczynieniu.
(źródło obrazku: internet)
I w jednym i w drugim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie sprawy w ręce specjalistów takich jak www.tuodszkodowania.pl. Wnioskując o zadośćuczynienie nalezy uwzględnić odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego, który dla przeciętnego Kowalskiego jest obszarem nieznanym. Dochodzenie w przypadku np. wypadku samochodowego jest możliwe jeżeli poszkodowany doznał krzywdy poprzez uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia i inne szkody psychiczne, które były konsekwencją zdarzenia. Mało kto wie, że instytucja zadośćuczynienia obejmuje również rodzinę poszkodowanego.
Kwotę tego typu roszczenia jest zazwyczaj ciężko oszacować. Prawnicy AIF Kancelarii śledzą na bieżąco orzecznictwo i po rozpoznaniu sprawy będą w stanie trafnie określić przyszługującą nam kwotę. Na pierwszym etapie przygotowana jest całkowicie bezpłatna propozycja rozwiązania sprawy. Jeżeli ona nam odpowiada to nawiązujemy współpracę. Podczas trwania postępowania i całego procesu mamy stałą opiekę prawnika. Kancelaria ma spore doświadczenie i dobrą skuteczność. Dlatego też do rozliczenia dochodzi w momencie w którym zostaje osiągnięty efekt. Dopiero w momencie uzyskania świadczenia jest pobierana odpowiednia prowizja.
Warto również pamiętać, że walcząc o odszkodowanie możemy walczyć również o zadośćuczynienie. Jedno drugiego nie wyklucza, a wręcz przeciwnie. Idą ze sobą w parze.
Dajcie znać czy mieliście kiedyś do czynienie z zadośćuczynieniem?
#wpissponsorowany #reklama
Biorąc pod uwagę to, co przerobiłam z teściami równie dobrze mogłabym wnioskować właśnie o zadośćuczynienie. Wyzwiska z ich strony do mojej osoby są odpowiednim dowodem. Nie robię tego, bo najzwyczajniej w świecie nie mam na to siły, nie chce się zniżać do ich poziomu, aczkolwiek zobaczymy, jak wszystko się dalej potoczy. Dobrze wiesz, jak jest. Utarłabym im nosy, bo mam dowody. Choćby o głupie "przepraszam".
OdpowiedzUsuńTo prawda. W Waszym przypadku myślę, ze wystąpienie o zadośćuczynienie jest jak najbardziej zasadne. Ale rozumiem również dlaczego nie chcesz zniżać się do ich "poziomu".
Usuń