3/17/2021 09:40:00 AM
Naturalne źródło pielęgnacji!
Hej kochani!
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją kosmetyczną.
Ostatnio temat zdrowia jest tematem "na czasie". Bycie fit, zdrowe odżywianie i dbanie o siebie w ten naturalny sposób jest coraz bardziej popularne. Dlatego i ja również zaczynam nieco inaczej patrzeć nie tylko na swoje odżywianie lecz także na swoją codzienna pielęgnację.
O kosmetykach firmy Vianek czytałam mnóstwo pozytywnych opinii więc postanowiłam wypróbować je na własnej skórze. Dlatego też mój wybór padł na odżywczo - wygładzający peeling do ciała z mielonymi pestkami moreli i nawilżające mleczko do ciała z ekstraktem z lipy, lnu i akacji.
Vianek
nawilżające mleczko do ciała
skóra sucha i wrażliwa
z ekstraktem z lipy, lnu i akacji
Bardzo często o moim zakupie decyduje wygląd kosmetyku. W tym przypadku było nieco inaczej, bo najbardziej zależało mi na testowaniu konkretnej firmy. Mimo to szata graficzna bez wątpienia przykuła moją uwagę.
Mleczko jest w solidnie wykonanej buteleczce o pojemności 300 ml w kolorze białym. Całe opakowanie jest utrzymane w kolorystyce biało-niebieskiej z napisami w czarnym kolorze. Najbardziej urzekła mnie aplikacja kwiatowa w przepięknym niebieskim odcieniu.
Wydobywamy produkt za pomocą atomizera (pompki) w kolorze czarnym. Wystarczy przekręcić zgodnie ze wskazówkami na pompce i delikatnie nacisnąć. W ten sposób otrzymujemy tyle produktu ile jest potrzeba do porządnego rozsmarowania na skórze. Mleczko w kolorze białym. Jest średnio gęstej konsystencji więc łatwo się rozprowadza. Jeżeli chodzi o zapach, to nie jest on jakiś szczególnie piękny. Mi przypomina zapach mydła naturalnego, więc pachnie dość zwyczajnie. Akurat mi to nie przeszkadza, lecz zwolenniczki przyjemnych, słodkich bądź perfumowanych zapachów raczej nie będą zachwycone.
Mleczko ma działanie nawilżające i przeznaczone jest dla posiadaczek skóry suchej i wrażliwej. Skóra mojej twarzy jest raczej mieszana ze skłonnością do przetłuszczania się, natomiast skórę reszty ciała zaliczam do suchej i wrażliwej. Dlatego też zdecydowałam się właśnie na mleczko nawilżające. Szczególnie teraz, w okresie letnim, moja skóra jest przesuszona i potrzebuje odpowiedniej dawki nawilżenia. Zawarte w mleczku mocznik, gliceryna i mleczan sodu mają działanie wiążące wodę. Moja przesuszona skóra wsiąka mleczko jak gąbka. Po czym odczuwam natychmiastowe zmiękczenie i nawilżenie. Po regularnym stosowaniu skóra jest bardziej elastyczna i naprężona.
Moja opinia
To mleczko stało się u mniej absolutnym hitem w codziennej pielęgnacji. Wystarcza ok. 4-5 pompek produktu aby dobrze nawilżyć całe ciało. Mleczko błyskawicznie się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy. Zapach mógł by być przyjemniejszy, lecz skład jest naturalny więc nie ma co narzekać. Produkt nie jest testowany na zwierzętach. Wszystkie składniki są naturalne. Zioła pochodzą z ekologicznych upraw, a kompozycje zapachowe nie zawierają alergenów, a zatem sam produkt jest bezpieczny dla alergików. Produkt jest bardzo wydajny. Testuje go ok, miesiąca i zużycie jest minimalne. Zauważyłam poprawę stanu mojego naskórka. Skóra jest miękka, sprężysta i doskonale nawilżona. Takiego efektu się spodziewałam i jestem zadowolona w 100%., a koszt takiej przyjemności to nieco ponad 20 zł.
W niedalekiej przyszłości moi znajomi planują zainwestować w biznes, który ma działać na szeroką skalę. W takim przypadku ważny jest każdy szczegół. Zdecydowali się na przemysł produkcyjny, więc obecnie rozglądają się za odpowiednią ku temu halą. Poszukiwania nie zajęły im dużo czasu, natomiast urządzenie i dopięcie wszystkiego na ostatni guzik trochę potrwa. Dlatego ważne aspekty, takie jak chociażby oświetlenie postanowili oddać w ręce fachowcom. W poszukiwaniu najlepszych natrafili na stronę https://nowaled.pl/. Jest to polska firma zajmująca się produkcją opraw przemysłowych LED dedykowanych ściśle dla zakładów produkcyjnych i magazynowych. Możemy tu liczyć na szeroki wybór, łatwy kontakt i doradztwo personelu, który pomoże nam dobrać odpowiednie oświetlenie. Ceńmy doświadczenie i jakość, a także wspierajmy naszych polskich producentów. To bardzo ważne, zwłaszcza w w obecnych czasach w jakich przyszło nam funkcjonować.