3/19/2019 02:21:00 PM

Niezbędnik każdego książkoholika, czyli Szpilowy hand made po raz drugi!

Witam Was kochani po raz pierwszy od dość dawna. Świat niestety rządzi się swoimi prawami i niekiedy krzyżuje nam całkowicie wszystko to, co sobie zaplanujemy. Dlatego też po dość długiej przerwie, która była spowodowana różnymi życiowymi zdarzeniami powracam na bloga z nową dawką energii i oczywiście nowymi recenzjami. Będzie się działo, więc bacznie obserwujcie bloga.

Da się zauważyć, że od kliku lat moda na czytanie powraca. Cieszy mnie to niezmiernie, ponieważ świadczy to o tym, że nasze społeczeństwo docenia słowo pisane. Dzięki tem rozwijamy pod względem językowym, ćwiczymy spostrzegawczość i umiejętność postrzegania i zobrazowania sobie czegoś, co znamy tylko i wyłącznie z obrazu nakreślonego przez autora w jego twórczości. 


Nie umiem sobie wyobrazić mojego życia bez książek i czytania. "Pochłonięcie" chociażby kilku stron każdego dnia tworzy swego rodzaju rytuał, który nie umiem pominąć. Nie raz czytam przed snem, ale zdarzają się chwilę w ciągu dnia, które szkoda mi marnować na nic nierobienie i wtedy chętnie sięgam po książkę. Zabieram ze sobą moja "towarzyszkę" codziennie i staram się o nią dbać. Jak? Odpowiednio ją zabezpieczając przed ewentualnym zniszczeniem. Pomaga mi w tym etui.


Pamiętacie  Szpile Kalinę i  jej twórczość? Przedstawiałam Wam jej uszytek już jakiś czas temu i pamiętam, że wzbudził on ogromne zainteresowanie. W ramach przypomnienia odsyłam Was do recenzji, którą znajdziecie klikając TUTAJ. Etui, które wtedy dla mnie uszyła wiernie mi służy już ponad rok i nadal wygląda jak nowe. Ostatnio jednak zaczęłam się lubować w książkach o wielkich gabarytach i tamten uszytek na tego typu lektury niestety okazał się nieco za mały. Poprosiłam zatem Kalinę o uszycie dla mnie czegoś większego. 


Tym razem zdecydowałam się na bardziej stonowane etui w porównaniu do poprzedniego. Królują tu niebieskości i  zielenie, a print przypomina liście palmowe. Takie moje prywatne wiosenno-egzotyczne szaleństwo. Etui jest spore, jeżeli chodzi o wielkość. Nie mierzyłam je dokładnie bo uważam, że nie gra to tu takiej ważnej roli. Jeżeli zależy Wam na jakimś konkretnym wymiarze to bezproblemowo po dogadaniu się z Kaliną takowe dostaniecie. Jak widać na zdjęciu moje jest dość pojemne. W tym momencie mieści 3 książki średniej wielkości i spokojnie mogłabym coś jeszcze tam wcisnąć.


Środek w kolorze ciemno niebieskim posiada wszyte gumki, które mogą służyć do przytrzymania książki na konkretnej stronie, lub świetnie też się sprawdzą jako zakładki.  Etui od Szpili są nie do zdarcie. U nie poprzedni uszytek użytkowany był codziennie. Bezproblemowo można je prać bez  obawy, że coś się rozpruje bądź zniszczy. Materiał jest mocny i miły w dotyku, a wszystko jest tak porządnie ze sobą zszyte, że nie ma opcji, by cokolwiek mogło się porwać.


Wszystko zostało wykończone zamkiem w kolorze zielonym, który idealnie komponuje się z printem całości. Gwarantuje, że zamek jest porządny i samoistnie nic Wam się nie otworzy. Niestety zdjęcia nie są w stanie oddać w 100% tego nasycenia kolorystycznego, ale uwierzcie mi na słowo - jest piękne.

Wiecie za co uwielbiam uszytki od Szpili? Każdy jest wyjątkowy. Podczas zamówienia możemy wybrać dowolny rozmiar, kolor i inne preferencje związane z naszymi zachciankami. Dzięki temu mamy pewność, że to wyjątkowe dzieło typu hand made jest jedyne w swoim rodzaju. Nikt inny na świecie nie będzie miał drugiego takiego samego egzemplarza. Etui jest porządnie wykonane i praktycznie nie do zdarcia. Asortyment jest od jakiegoś czasu rozszerzany i możecie zamówić nie tylko etui na książki, laptopy, smartfony, ale także piórniki, kluczniki, torby podróżne i wiele innych rzeczy. W sumie to czego Wasza  dusza zapragnie podejrzewam , że Kalina bezproblemowo dla Was stworzy. Pamiętajcie, ona wkłada w swoje dzieła 100% miłości i ciężką pracę. Więc warto doceniać i wspierać osoby, które mają w sobie tyle talentu i pasji, które wkładają w swoją pracę! Dziękuję Ci Kalinko za kolejne dzieło sztuki, które dla mnie uszyłaś i z pewnością to nie będzie ostatni uszytek dla mnie, gdyż planuje zebrać całą kolekcję twoich małych dzieł sztuki!

Lubicie czytać? Jak dbacie o swoje książki? Jeżeli jeszcze nie znacie Szpili i jej dzieł to zapraszam Was serdecznie na jej profil klikając TUTAJ.

35 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. a żywo jest jeszcze ładniejsze ;) Mega pojemne, solidnie wykonane i nie do zdarcia ;) Polecam !!!!

      Usuń
  2. Śliczne i modne. Nie da sie ukryc, że przyciaga oko. Sama posiadam i wzbudza zainteresowanie osob które siedza obok mnie w autobusie czy metrze. Do tego wiem, ze moje ksiazki sie nie ubrudza i rogi nie beda zacięte. Polecam! ( z torba, klucznikiem i kosmetyczka od Szpili nie rozstaje sie nawet na chwile, zawszw wedruja że mna :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się w 100%!Ja póki co posiadam 2 etui, ale w planach jest poszerzenie kolekcji o kosmetyczkę i torbę ;)

      Usuń
  3. Jak ślicznie wygląda to etui :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo jest jeszcze piękniejsze i bardzo praktyczne! Polecam :)

      Usuń
  4. Idealne ! Ochroni nasze ulubione książki. Super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :) etui chroni nie tylko przed uszkodzeniami lecz także np. przed deszczem :)

      Usuń
  5. Bardzo chciałabym mieć takie etui. Weszcie mogłabym bezpiecznie czytać swoje książki w szpitalu w którym spędzam znaczną część mojego życia. Jest śliczne. 😊 ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę w takim razie dużo zdrówka! A po etui z indywidualnego projektu zapraszam do Szpili :) Satysfakcja i zadowolenie gwarantowane:)

      Usuń
  6. etui jest naprawdę fajne, ja nie trzymam swoich książek w takim ochraniaczu. tylko na półkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takiego etui używam gdy zabieram książkę ze sobą, a że robię to codziennie, sprawdza się idealnie! A co do półek to moje się uginają :)

      Usuń
  7. Pierwsze zamówiłam ponad 9 miesięcy temu. Drugie jakiś miesiąc temu i na pewno nie będzie ostatnie w kolekci. Kolory i motywy do wyboru . Wszystko w bardzo dobrej jakości żywych odcieniach i profesjonalnie wykonane. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona. Polecam bo jak napisałaś powyżej są nie do zdarcia a dodatkowym plusem jej wodoodporna tkanina. ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że " zaraziłam " Cię Szpilowymi uszytkami kochana; *

      Usuń
  8. Świetne etui - przydało by mi się takie, bo w mojej torebce zawsze znajduje się jakaś książka i czytam gdzie tylko mogę, a niestety w babskiej torebce wszystkiego pełno i książki się niszczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, w torebce wszystkiego pełno i na nasze książki czycha wiele niebezpieczeństw:) dlatego też etui sprawdza się tutaj w 100%

      Usuń
  9. Przepiękne jest to etui. Mam już takie, tylko na książeczkę zdrowia. Może pora pomyśleć także o takim na książkę. Dla zapalonego czytelnika to świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zgadza się :) z pewnością większe etui się przyda do książki, albo do dokumentów. Ja się aktualnie rozglądam za torebką :)

      Usuń
  10. Piękne etui! Sama muszę takie zamówić,gdyż boli mnie serce patrząc,jak książki potrafią się niszczyć w torebce :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiosna, lato, jesień, zima - nie ma różnicy. Kocham książki w postaci tradycyjnej. Nienawidzę e-booków. Nie potrafię nich korzystać. Każda wolna chwile wykorzystujesz na czytanie, więc takie etui jest niezbędne. Teraz Twoja książka będzie bezpieczna. Piękne kolory wybralas. Co Ty byś bez pomocy tak uzdolnionej Kaliny zrobiła 😍 Pozdrawiam i podziwiam za talent. Mega sprawa i bardzo praktyczna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja raczej nie potrzebuję takiego etui na książki, choć od zawsze każdą jedną bardzo szanuję :)
    Już widziałam twórczość szpilki i podziwiam <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie etui to fajna sprawa. Nasze ksiązki nie niszczą się gdy jadą z nami w podróż. Świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie trzymałam książek w etui...

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne etui. Nie miałam pojęcia o takim etui. Bardzo ciekawy gadżet.😊👍

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś poważnie rozważałam zakup tego typu etui, ale w końcu odłożyłam zakup na później... A szkoda. Co prawda staram się dbać o swoje książki, ale wiadomo jak to czasami jest.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy pomysł, sama bym na to chyba nie wpadła! Bardzo mi się podoba, naprawdę!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładnie to wygląda*.* też bym chciała <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki takim gadżetom książki są w dalszym ciągu jak nowe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. widac ze jest pieknie i starannie wykonane, rzeczywiscie to niezbędnik książkoholika

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dobry i ciekawy pomysł ! Nie spotkałam się jeszcze z takim :) Super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z całą pewnością takie etui dobrze się sprawdzi w podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przydałoby mi się takie etui :) Tym bardziej, że czasami tytuły książek są dziwne i średnio jest je czytać np. w autobusie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale bomba xd muszę pokazać je siostrze, która nie wyrusza z domu bez dobrej książki :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.