5/27/2022 04:00:00 AM
Meble na wymiar czy gotowe? Kilka propozycji dla urozmaicenia domowego zacisza.
Hejka. Czy jest wśród moich czytelników choć jedna osoba, która zaczynając remont w domu skończyła go w wyznaczonym terminie? Na przestrzeni lat u mnie było tego trochę. Kilka razy się też przeprowadzałam dlatego i gniazdko podczas przeprowadzek non stop się zmieniało. Obecnie zamieszkałam z narzeczonym i mamy własne cztery kąty. I choć on mieszka tu już od kilku lat to wciąż brakuje tu kobiecej ręki i takiego dopracowania szczegółów. Zaczęliśmy zatem powoli urządzać mieszkanie pod siebie. Wymieniliśmy kilka sprzętów kuchennych i nadszedł czas na meble w innych pokojach. Najświeższym nabytkiem jest łóżko, które było wykonywane na zamówienie z konkretnych materiałów. Podstawowy model nam się podobał lecz dokonaliśmy zmian odnośnie materiału na obicie i dobraliśmy odpowiedni kolor. Sypialni zatem mamy z głowy i nadszedł czas na pokój, który docelowo ma być gościnnym i gabinetem dwa w jednym. Marzy mi się tu wygodne biurko na komputer i drukarkę. Z racji tego, iż jest to pomieszczenie nie do końca ustawne szukamy zatem mebli o konkretnym wymiarze, lub oczywiście te, które zaprojektujemy sobie sami. Obydwa warianty dostępne są m.in. na https://zbyszynskimeble.pl/.
Jeżeli chodzi o tzw. gotowce, to co prawda typowego biurka tu nie znalazłam, ale moją uwagę przykuły dwa modele stołów. Jeden z nich z powodzeniem zda egzamin jako biurko pod komputer i drukarkę. Bardzo przypadł nam do gustu nowoczesny styl wykonania. Dość ciekawe i nietypowe nóżki dodają tu to coś. Wymiary to 80 cm x 75 cm x 145 cm a koszt to ok. 1800 zł.
Czy Wy jesteście bardziej za zakupem gotowych mebli?
A może wolicie mieć coś wyjątkowego zaprojektowanego zgodnie z waszymi zachciankami?
5/27/2022 03:30:00 AM
Dare To Shine - wyrafinowana słodycz z nutą pikantności.
Za nami Dzień Mamy. Z okazji tego święta postanowiłam rozpieścić moją solenizantkę pięknie pachnącym prezentem. Podczas wyboru kierowałam się tym, że uwielbia piękne zapachy, a tych nigdy nie jest ich za dużo.
Na blogu jakieś dwa lata temu był wpis z innym zapachem tej marki. Jakiś czas nic nie zamawiałam, ale teraz z racji święta postanowiłam się skusić. I tak oto do kolekcji trafiła woda toaletowa Dare To Shine. Produkt otrzymujemy w bardzo ładnym i estetycznym kartonowym opakowaniu. Na białym tle widnieje czerwona nazwa wody toaletowej, co w tłumaczeniu oznacza "Odważ się lśnić". Moją uwagę zdecydowanie przyciągnęła niezliczona ilość diamencików w kolorze złotym, którymi zostało ozdobione pudełeczko. Każda "sroczka" mnie zrozumie ;)
Sam flakonik jest niczym sporych rozmiarów diament będzie lśnić na kobiecej toaletce. Delikatnie zabarwiony płyn nadaje całości lekkości i subtelności. Wyglądem jestem oczarowana, a co z zapachem? Jest to opcja zdecydowanie na chłodniejsze pory roku. Zapach należy do tych kwiatowych więc wielbicielki świeżych aromatów nią raczej nie będą zachwyceni. Moja Mama kocha słodkie i owocowe zapachy, więc wybór tego to strzał w dziesiątkę. Przyjrzyjmy się głównym nutom.
Nuty głowy: gruszka, malina, różowy pieprz
Nuty serca: gardenia tahitańska, heliotrop, jaśmin, sambac
Nuty podstawy: ambra, drzewo sandałowe, wanilia
Pachnie dość słodko. Zdecydowanie i bezsprzecznie jest to kategoria zapachów kwiatowych. Zawdzięczamy to przede wszystkim gardenii i jaśminowi. Tak naprawdę to ten ostatni kwiat często można spotkać w dość świeżych kombinacjach zapachowych. Tu natomiast dzięki dodatkom maliny i gruszki mamy efekt odwrotny. Słodki i zadziorny. Pikanterii dodaje tu nuta różowego pieprzu i chyba to właśnie on sprawia, że ten zapach jest wyrafinowany.Zdecydowanie kojarzy mi się z kobietą pewną siebie, która śmiało idzie przed siebie i świetnie sobie radzi ze wszelkimi przeszkodami. Idealny prezent dla naszych kochanych Mam.
A skoro już jesteśmy w temacie prezentów to niedługo czeka nas także Dzień Dziecka. Na tę okazję niekiedy również brakuje pomysłu. Przychodzę z pomocą, bo robiłam rekonesans w poszukiwaniu czegoś dla chrzestniaka mojego narzeczonego. Młody uwielbia czytać, zatem pomysł na kupienie książki od razu przyszedł mi do głowy. Zdecydowałam się na poszukiwania w kategorii dzieł popularnonaukowych, a dokładny wybór padł na encyklopedia dla dzieci. Możemy dokonać wyboru zgodnego z okazją i tak np. wybieramy encyklopedie z okazji rozpoczęcia roku szkolnego, pasowania na ucznia, komunie lub jak w naszym przypadku z okazji święta. Nasz młody akurat lubuje się w przyrodzie, więc zdecydowanie idziemy w kierunku roślin. Najfajniejszą opcją jest umieszczenie dowolnej dedykacji na książce.
Możemy dodać dowolny tekst typu:" Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka"
Imię: "Szymonie"
Od kogo "Życzą Ciocia i Wujek"
Mam nadzieje, że będzie zadowolony z prezentu. Jak myślicie?
5/24/2022 01:49:00 PM
Taxi coraz popularnieszym środkiem transportu?
Jeżeli jesteście w gronie szczęśliwych posiadaczy prawa jazdy i własnego samochodu to serdecznie Wam gratuluje. Ja póki co mam tylko samochód i własnego kierowcę. Prawo jazdy jest na ostatniej prostej, ale w moim przypadku nie jest to łatwa i szybka przeprawa. A mój prywatny kierowca (narzeczony) jest w tygodniu w trasie i nie mam możliwości wozić mnie wtedy, kiedy tego potrzebuje. Ratuje się więc taksówkami.
(źródło obrazu: internet)W moim mieście tego rodzaju usługi przewozowe ofiaruje kilkanaście firm. Co może nam zaproponować jedna z nich? Pod łupę weźmy np. taxi-walbrzych.pl.
Podstawową działalnością są oczywiście przewozy osobowe z punktu A w punkt B. Firma zadba o nasz komfort podczas jazdy. Ja np. jestem typem gaduły, więc za każdym razem zagaduje kierowcę. Zdarzało się, że Pan kierujący mnie przegadał, co jest dość trudnym wyczynem;D Odpowiednia temperatura (zwłaszcza latem), delikatna muzyka lub jej brak. To wszystko bez wątpienia składa się na komfort naszego przejazdu.
Nie tylko osobiście korzystamy z przejazdów taksówką, lecz coraz częściej wynajmujemy przewozy na przyjęcia typu chociażby ślub, czy imprezy firmowe. Takim uroczystościom zazwyczaj towarzyszy alkohol i nawet kierowcom należy się chwila relaksu. Dlatego też po takiej balandze chętnie wcielają się w rolę pasażera.
Zdarzają się losowe sytuację, w których potrzebujemy czegoś, czego nie jesteśmy w stanie kupić bo np. jesteśmy uziemieni w domu. Zamówiona taksówka w takim przypadku zakupi i dostarczy nam do domu wszystkie niezbędne produkty bądź przedmioty. Jest to niezwykłe ułatwienie dla samotnych matek, starszych osób, lub np. kogoś, ktoś nagle zachorował i nie czuje się na siłach udać się po podstawowe zakupy.
Taksówka jako pomoc drogowa? Czemu nie. Kierowca taksówki może dowieźć nam paliwo, pomóc w odpaleniu lub w wykonaniu drobnych napraw. W trudnych przypadkach odholuje nasze auto do najbliższego warsztatu.
Zalet korzystania z taksówek jest sporo. Niemal każda firma posiada własną stronę i aplikację w której użytkownik może często skorzystać z rabatów, bonusów i bezproblemowo zamówi taksówkę w dowolny punkt. Nie wyobrażam sobie dzisiejszego świata bez taksówek.
A Wy co na ten temat sądzicie? Lubicie kierować, czy być w roli pasażera?
5/24/2022 12:36:00 PM
Siatka zabezpieczająca na budowie - niezbędnik, czy niepotrzebny wydatek?
Jeżeli kiedykolwiek mieliście do czynienie z budownictwem w ogóle to wiecie, że jest to temat bardzo obszerny i raczej nie do okiełznania w pełni. W którymś z ostatnich postów wspominałam, że mój szwagier (swoją drogą budowlaniec) jest na etapie budowy swojego wymarzonego domu. Przez kilka lat byłam w otoczeniu rodziny, która poświęciła życie temu zawodowi i wciąż pracowała na różnego rodzaju projektach. "Liznęłam" więc co nie co i uważam, że są tematy, które zdecydowanie warte są poruszenia. W dzisiejszym wpisie chciałabym nieco bliżej przyjrzeć się bezpieczeństwu na budowie. Dokładnie rzecz ujmując, jednemu z elementów, dzięki któremu będziemy pewni, że ryzyko niebezpieczeństwa jest zminimalizowane.
5/18/2022 10:16:00 AM
Odkryj naturalne piękno z kosmetykami z Maroka
5/17/2022 01:03:00 PM
Kostka rubika - zabawka, czy niezwykła łamigłówka?
Czy mam wśród swoich czytelników fanów kostki rubika? Czy wiecie skąd pochodzi i do czego miała służyć? Dziś nieco bliżej przyjżymy się tej zabawce.
Przedmiot ten zyskał nazwę od swojego wynalazcy, którym był w roku 1974 węgierski rzeźbiarz i profesor Ernő Rubik. Pierwszy prototyp pojawił się na rynku w roku 1980, a to oznacza, że od wielu lat kostka rubika nie tylko bawi, lecz i uczy zarówno te najmłodsze jak i starsze pokolenia. Wynalazek ten miał pomóc studentom profesora w lepszym zrozumieniu figur trójwymiarowych i ich cech. Przyznam szczerze, że osobiście zawsze miałam problem z tą zabawką. O ile zmieszanie kolorów przychodzi mi z niezwykłą łatwością, o tyle przywrócenie kolorowego porządku jest nie lada wyzwaniem. Mam w rodzinie osobę, która układa kostkę godzinami i wcale jej się to nie nudzi. Kiedyś postanowiłam poszukać jakiejś informacji na temat tego przedmiotu i natrafiłam na stronę NetCube. Okazał się to raj dla wielbicieli kostki rubika.
Już samo logo firmy, które przedstawiam powyżej, mówi nam czego możemy się spodziewać wchodząc na stronę. A wybór jest naprawdę spory. Nawet nie podejrzewałam, że ta łamigłówka ma tyle rodzai. Coś dla prawdziwych koneserów, jak i początkujących speedcuberów (tak, tak, jest takie określenie). Oprócz klasycznego modelu można znaleźć także dość nietypowe kostki. Tak np. znajdziemy tu zmiennokształtne kostki o dość nietypowym, jak na klasyczną kostkę rubika, wyglądzie. Gry te dają wiele możliwości układania, co gwarantuje dłuższą i różnorodną zabawę. Ceny tego typu łamigłówek wahają się od ok. 30 do ok. 60 zł
(zdjęcia produktów pochodzą ze strony NetCube)
Wybór kostek rubika jest naprawdę spory. Rożne kształty, właściwości, kolory. Dodatkowo każdy koneser tej łamigłówki przestrzennej lubi eksponować swoje dzieło w widocznym miejscu. Pomagają w tym specjalne podstawki. Dodatkowo mogą się przydać woreczki, naklejki i maty. Dla każdego coś przydatnego.
Jestem pełna podziwu dla ludzi układających kostki w kilkanaście sekund, często są to osoby dokonujące tego czynu z zasłoniętymi oczami. Niejednokrotnie widziałam występy w różnych programach rozrywkowych i zawsze fascynują mnie ludzi z umiejętnościami tego typu. Trening czyli mistrza, więc może i mnie w końcu się uda zaprzyjaźnić z tą grą. Jest ona nie tylko rozwijająca, lecz także dość wyciszająca i uspokajająca, a to towar bardzo deficytowy w dzisiejszych czasach.
Lubicie układać kostkę rubika?
5/08/2022 10:39:00 AM
Top 3 propozycji prezentów z okazji Dnia Mamy od murrano.pl
Hejka. Za nieco ponad dwa tygodniu swój dzień będą świętować najważniejsze osoby w naszym życiu - Mamy. Z tej oto okazji postanowiłam poszukać dla Was kilka propozycji na prezent. Sama nie raz główkuje co by tu zapodać, czym zaskoczyć i jak rozpieścić w ten dzień (26 Maja) swoją Mamę. Na poszukiwania wyruszyłam na przestworza internetu i po raz któryś ostatecznie wylądowałam na stronie www.murrano.pl z której nieraz pokazywałam Wam propozycje na różne okazje m.in ślub, czy dzień babci i dziadka. Znajdziecie tu szeroki wybór prezentów, w tym personalizowanych, z waszą osobistą dedykacją.
Pierwsze moja propozycja to album na rodzinne zdjęcia z grawerem. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam uwieczniać najfajniejsze momenty życia i potem móc po nie sięgnąć w dowolnej chwili. Mama będzie mogła schować w nim pamiątkowe zdjęcia z dzieciństwa, chrztu, komunii, różnych innych uroczystości, czy zwyczajnie te, uwieczniające fajne chwile. Na okładce możemy umieścić personalizowany grawer w postaci chociażby imienia i daty. Koszt to ok. 129 zł.
Druga propozycja to super prezent dla miłośniczki kwiatów, sadzonek i wszelkich prac związanych z (mówiąc kolokwialnie) grzebaniem w ziemi. Co powiecie na personalizowaną prostokątną doniczkę? Jest to ceramika na bambusowej podstawie. Wymiary to 25,7 cm x 13,5 cm x 14 cm. Jeżeli wasza Mama np. uwielbia mieć pod ręką świeże zioła to w takiej doniczce może wyhodować własną mięte, tymianek czy bazylie. Dodatkowym atutem jest możliwość umieszczenia wybranej dedykacji. Mogą to być np. podziękowania. Koszt to ok. 99 zł.
Czas na ostatnią propozycję prezentową, a jest nią szkatułka na zegarki. Jeżeli wasza Mama uwielbia zegarki lub biżuterię to ten pomysł będzie strzałem w dziesiątkę. Otrzymujemy pudełeczko z 12 przegródkami, każde z nich posiada poduszeczkę do przechowywania zegarka. Uważam, że po jej wyjęciu możemy w przegródce śmiało przechowywać każdą inną biżuterie. Wymiary ok. 31 cm x 21 cm x 7,5 cm. Na przeszklonej pokrywce możemy wykonać dowolny grawerunek. Taka szkatułka będzie pięknie się prezentowała będąc wyeksponowana np. na komodzie. Koszt to ok. 129 zł.
Wszystkie propozycje wraz ze zdjęciami pochodzą ze strony murrano.pl
A Wy macie już jakiś pomysł na prezent dla swojej Mamy?