9/11/2017 01:05:00 PM

EvoNails - hybrydowy zawrót głowy!

Witajcie kochani!

Przychodzę do Was z kolejnym postem, a w nim przedstawię Wam markę, która w swojej ofercie posiada wszystko to, dzięki czemu nasze pazurki wyglądają przepięknie. Mowa Tu o sklepie EvoNails.pl

Na blogu jakiś czas temu już pojawiła się jedna recenzja dotycząca lakierów hybrydowych. Ze względu na to, iż  zaczęłam swoją przygodę z manicure tego rodzaju chętnie wypróbowuje kolejne bazy, nabłyszczacze, lakiery hybrydowe i wszelkiego rodzaju dodatki do wykonania na swoich pazurkach hybrydy. Zapraszam Was więc na kolejną pazurkową przygodę.

Nad wyborem produktów do testów troszkę musiałam się zastanowić, gdyż ofertę sklep EvoNails ma naprawdę szeroką. Zaczynając od żeli, płynów, poprzez hybrydy i ozdoby, kończąc na wyposażeniach salonów oraz gadżetach. Jak widać, stawiają nie tylko na klienta indywidualnego, lecz również dbają o to, by salony kosmetyczne także mogły zaopatrzyć się we wszystko, co potrzebne. 


Mój wybór padł na następujące produkty:

  • Lakier hybrydowy  Gellack UV PRO 003 Twin Coat - przeźroczysty
  • Lakier hybrydowy Gellack UV PRO 96 Dark Side - czarny
  • Lakier hybrydowy Gellack UV PRO 196 Cherry Amethyst - fioletowo-granatowo-złoty
  • Lakier hybrydowy Gellack UV PRO 42 Soft Rush -odblaskowozielony
Nie byłabym sobą, gdybym nie zamówiłam ozdób. Tym razem wybór padł na:
  • Brokat - Colored Silver
  • Kryształki Swarovskiego SS-5 AB, 00 Crystal - 30 szt.
Przejdźmy więc do opisu każdego z testowanych produktów.

Gellack Twin Coat UV PRO 003 - przeźroczysty


Powiem Wam, że urzekło mnie opakowanie tych lakierów. Jest ono bardzo klasyczne. Na czarnym tle są białe napisy opisujące produkt. Mi ten minimalizm jak najbardziej odpowiada. Buteleczka ma pojemność 10 ml.

Przejdźmy do samego produktu. Jest to lakier o podwójnym działaniu. Ma kolor przeźroczysty. Łączy w sobie właściwości zarówno bazy, jak i topu. Konsystencję ma średnio gęstą. Bez żadnego problemu użyłam go najpierw jako bazy (2 warstwy, z czego pierwszą cieniutką, drugą nieco grubszą). Po użyciu koloru posłużył mi jako wykończenie całej stylizacji. Świetnie nabłyszcza i chroni powierzchnię naszych paznokci przez odpryskami i wyblaknięciem koloru.




Gellack UV PRO 96 Dark Side - czarny


Przechodzimy do kolorków. Przedstawiam Wam kolorek 96 Dark Side. Jest to czerń w najczystszej postaci. Uważam, że ten kolor to jest podstawa w kolekcji każdej pazurkomaniaczki. Nadaje się do użytku nie tylko jako kolor sam w sobie, lecz także jest idealnym tłem do jaśniejszych zdobień. Co do konsystencji. I tu jest problem, gdyż mi się trafiła buteleczka z dość rzadką konsystencją. Jako osobie początkującej było mi dość ciężko ładnie pokryć paznokieć bez zalania skórek. Odcień jest przepiękny i dobrze napigmentowany, ale dość ciężki do współpracy. Być może po prostu trafiła mi się taka seria, nieco rzadsza. Bo ogólnie rzecz biorąc, oprócz tego mankamentu, w tym przypadku nie mam do czego się przyczepić.



Gellack UV PRO 196 Cherry Amethyst - fioletowo-granatowo-złoty


Jako że bardzo lubię tzw. efekt kameleona na pazurkach, nie mogło się obyć bez zamówienia lakieru 196 Cherry Amethyst z serii Kalejdoscope. Jest to nic innego jak przepiękna tafla, która jest połączeniem fioletu, granatu i złota. Te przepiękne odcienie zmieniają się jak w kalejdoskopie. W swojej stylizacji (którą zaprezentuje Wam na samym końcu) nie użyłam teko kolorka jako samodzielnego, tylko naniosłam jedna warstwę na kolor 96 Dark Side, czyli czarny. Efekt był przepiękny. Kolor nie jest jednolity i pod każdym kątem padającego światła zmienia się. Można go oczywiście użyć jako kolor samodzielny, lecz jeżeli chcecie w tym przypadku uzyskać dobre krycie, to proponuje nałożyć co najmniej 3 warstwy. Wtedy otrzymacie piękny efekt.



 Gellack UV PRO 42 Soft Rush -odblaskowozielony


Ostatni z kolorków to 42 Soft Rush z kolekcji Bombastic Rio. Uwielbiam neonki, więc zdecydowałam się właśnie na odblaskowozielony. Lakier jest średnio gęstej konsystencji, co ułatwia aplikacje. Jeżeli chcemy uzyskać efekt lekkiego neonu na pazurkach proponuje nanieść 2  warstwy. Jeżeli natomiast chcemy uzyskać głęboki, bardzo napigmentowany odcień, to 3 warstwy powinny wystarczyć. Pięknie prezentuje się użyty do całej stylizacji, jak i dodatek np. na jednym bądź dwóch pazurkach.


To tyle jeżeli chodzi o kolorki. Wszystkie mieszczą się w czarnych buteleczkach. Każdy kolorek jest oznaczony nalepka na korku w danym odcieniu wraz z numerem i nazwą. co ułatwia nam zdecydowanie się na konkretny kolorek nie otwierając lakieru. Pojemność 10 ml. spokojnie wystarczy nam na kilka do kilkunastu użyć, w zależności od stylizacji. Pigmentacja i gęstość jest dobra (no oprócz kolorku czarnego, ale być może po prostu trafiła mi się taka partia). 


Ceny są przystępne, więc polecam. Tym bardziej, że jakość naprawdę jest dobra. Wykonana przeze mnie stylizacja utrzymała się na moich pazurkach ok. 3 tygodni bez odprysków, a dzięki wierzchniej warstwie Twin Coat pazurki wcale nie straciły blasku.

Czym, że jest stylizacja bez dodatków? Nie zrozumcie mnie źle, lubię klasykę i minimalizm, ale przepych  i błysk też lubię.


Tym razem postawiłam na Brokat - Colored Silver i Kryształki Swarovskiego SS-A AB

Brokat przepięknie się mieni. Przeważa tu odcień srebra, któremu pazura dodają kolorowe drobinki. Ja w swojej stylizacji użyłam go na neonowa zieleń i uzyskałam przepiękny efekt szronu, który utrzymał się na pazurkach i się nie starł, aż do zmiany stylizacji.


Brokat mieści się w pudełeczku, które jest dość szczelne, więc nie musimy się obawiać, ze coś nam się wysypie. 


Przejdźmy do ostatniego dodatku - kryształki Swarovskiego. Która z nas nie lubi błyszczeć? Chyba każda, a te kryształki są doskonałym sposobem na wyczarowanie przeróżnych zdobień na paznokciach. Mojej mamie zrobiłam kwiata z kryształków. A u siebie wyłożyłam prosty szlaczek. 


Można wybrać kilka rozmiarów tych kryształków. W moim przypadku są małe, lecz uwierzcie, że prezentują się na pazurkach pięknie. Trochę się obawiałam, czy nie poodpadają gdy np. o coś zahaczę pazurkami. ale o dziwo, wszystkie się trzymały aż do zdjęcia z pazurka. Wystarczyło tylko ułożyć dowolny wzór i nieco "zatopić" je w przeźroczystym lakierze (twin coat).

Tak jak obiecałam, prezentuje Wam kochani mój wariant stylizacji przy użyciu wszystkich opisywanych tu produktów od EvoNails. Wiem, zaszalałam, ale chciałam zaprezentować Wam wszystkie produkty, które otrzymałam. Cała stylizacja dopełniona jest użyciem srebrnej folii transferowej, którą miałam już w kolekcji (ale tylko na jednym paluszku). Tym razem pazurki sa króciutkie, a kolory szalone.


(zdjęcia pazurków robione są telefonem, więc przepraszam Was kochani za nieco słabszą jakość)


A Wy kochani, lubicie zaszaleć w mazurkowych stylizacjach?

Zapraszam Was na stronę evonail.pl, gdzie każda pazurkomaniaczka znajdzie coś dla siebie;)






Brak komentarzy:

Dziękuję za komentarz.